Krytycy nie mają wątpliwości - to jeden z najciekawszych polskich filmów ostatnich lat, czego potwierdzeniem są prestiżowe nagrody dla realizatorów i aktorów. Podkreśla się wiarygodność tego obrazu. Śląsk i Zagłębie lat 70. minionego wieku są „jak żywe”. Udało się uchwycić atmosferę tamtej epoki i na jej tle pokazać głośną sprawę seryjnego mordercy Zdzisława Marchwickiego.
Macieja Pieprzycę od dawna interesował ten temat i jego społeczno-polityczne konteksty. Poświęcił mu jeden ze swoich pierwszych filmów dokumentalnych. Pokazywaliśmy go w Teatrze Rozrywki w roku 2009.
Reżyser także tym razem będzie naszym gościem specjalnym.
Wieczór poświęcony pamięci Jana F. Lewandowskiego.
Maciej Pieprzyca na planie filmu Jestem mordercą. Foto: Arkadiusz Ławrywianiec